piątek, 30 września 2016

kotek na życzenie ;)

Nie było mnie tu dawno. Wstyd. Na szczęście dostałam zlecenie specjalne od cioci oraz zajrzałam po zachęceniu koleżanki do pewnego sklepu deco i znów się wciągnęłam. Znaczy się, nigdy się nie wyrzekłam decoupage-owych rękoczynów ale niekończący się remont poważnie wyssał ze mnie ochotę do tego, aby usiąść i ze spokojną głową porobić to i owo.

Ciocia poprosiła o pudełko na... papierochy, eh. Okazało się, że jedna z herbaciarek jaką miałam na stanie ma odpowiednie wymiary. Było tylko jedno życzenie - że ma być z kotkiem. Przejrzałam serwetki i papiery, pomysły na rozwiązania ekscentryczne oraz umiarkowanie klasyczne i stanęło na kocie z plakatu paryskiego kabaretu, autorstwa T. A. Steinlena.

Po przerwie postawiłam na klasyczne rozwiązania: serwetka klejona na żelazko, cieniowanie akrylami. Zamiast spękań - użyłam nabytku będącego efektem zajrzenia do sklepiku inspirello.pl - stempla Stamperii. Kolorystycznie będzie pasowało do wnętrza pokoju zleceniodawcy ;) mam tylko nadzieję, że przypadnie do gustu.


A tak oto wyszło:



Środka nie pokazuję - poza krawędziami pozostawiłam surowe drewno - z uwagi na to, do czego ma służyć ;)