wtorek, 31 marca 2015

W motylej tonacji


Niby wiosna a tu śnieg. Ja tu piszę, a tymczasem mój wielce ufutrzony kot zaopatrzony w dodatkową, trzecią warstwę podszytka siedzi i grzeje sobie łapki na zasilaczu od laptopa :D

W nawiązaniu do szarości, które za oknem, prezentuję Wam dziś jajeczko w takiej oto, nieco wczesnowiosennej tonacji przypruszonej śniegiem...





poniedziałek, 30 marca 2015

Różowo oraz różnanie

Tym razem słodkie różowe odcienie...


A cóż to za ramka?! o.O Do poprawki! 



I nieco z odrobiną soczystej zieleni...





niedziela, 29 marca 2015

W łagodnym kolorze blue

Tym razem będzie bardziej obrazem aniżeli słowem :)
Taka mała kontynuacja błękitu, bieli i motyli.











Miłego popołudnia!

sobota, 21 marca 2015

Jajowy powrót

Idzie wiosna, nadchodzi czas wszelkich porządków. Zanim wrócę po okresie miejskiego zimowania do siebie na wieś i zacznie się wielkie sprzątanie, sadzenie i aranżowanie przestrzeni, zacznę spokojnie od bloga. Który niestety porósł grubą warstwą kurzu...

Święta coraz bliżej, zatem czas najwyższy na odrobinę przedświątecznego klimatu :) W tym roku powstało kilkanaście jajek - część nawiązuje do tych z lat ubiegłych, a część to nowe koncepcje i wariacje na temat jaja.

Na pierwszy ogień idzie klasyczny papierowy decoupage. Z cieniowaną bordiurą oraz mgiełką z kropek wykonaną niezawodną szczoteczką do zębów ;) Bordiurę w tym roku robiłam nie nieprzewidywalnym wikolem, a konturówką (firmy DecoArt).





Oczywiście praca nad jajkami jak zwykle przyciągnęła mojego sierściucha (kot + decoupage = wieczne sprawdzanie czy jakaś część kota aby nie staje się częścią pracy i szybkie reagowanie w sytuacji, gdy coś już się poprzylepiało...).