http://lore-art.blogspot.com/2013/03/docenmy-rekdzieo.html#comment-form
Pozwoliłam sobie podkraść opowiastkę, która oddane sendo sprawy. Oto i ona:
"Dawno temu w Paryżu modna dama udała się do modystki aby zamówić nakrycie głowy ostatni krzyk mody. Modystka owo nakrycie wykonała zużywając 5 metrów wstążki. Kiedy dama usłyszała cenę z oburzeniem zawołała: Co!!!! 300 franków za 5 metrów wstążki!!?? Pani chyba oszalała! Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozpruła piękny czepek, zwinęła wstążkę podała oburzonej damie i powiedziała. Zapłata jest za moje umiejętności i prace, wstążkę daje pani gratis!"
:) tak jest :) jesteśmy jednomyślne.. ;)
OdpowiedzUsuńmARTa, czy moge Ci poprosić o adres e-mail, gdyż mam sprawę.. :)
OdpowiedzUsuń